Hej piękne! W dzisiejszy poście zapraszam Was na notkę o antyperspirantach i deo dorantach. Sprawdziłam czy tanie rozwiązanie w tym wypadku działa, czy tak naprawdę nie mamy co liczyć na te produkty. Jeśli jesteście zainteresowane Zapraszam!
Fa sport Invisible Power- cena 12 zł.
Na opakowaniu producent zapewnia nas iż produkt ten działać ma 72H, ma odświeżać i zapobiegać poceniu się w miejscach naszych pach. Czy faktycznie działa? Jego zapach jest bardzo drażniący, nie działa ani 72, ani 48, ani 24, ani nawet 4 godzin, nie zapobiega potliwości i nie jest w żadnym wypadku odpowiedni dla osób uprawiających sport lub chodzących na siłownię. Przykro mi stwierdzić, ale niestety u mnie ten kosmetyk się nie sprawdził.
Nivea dry comfort - cena 8 zł.
Producent zapewnia nam działanie kosmetyku 48 godzinne, oczywiście podeszłam do tego bardzo sceptycznie. Antyperspirant ma utrzymywać nasze pachy suche cały dzień i szczerze powiedziawszy robi to. Pięknie pachnie, nawilża naszą skórę w tym miejscu, jest bardzo delikatny, ma kremową konsystencję i bardzo szybko się wchłania. Po długim testowaniu zużyłam 3 opakowania tego produktu i stał się on moim ulubieńcem. Serdecznie wam go polecam.
Isana DEO SPRAY - secret Rose - cena 4 zł.
Przedstawiony powyżej kosmetyk jest dezodorantem, dostać możecie go w rossmanie jest to bowiem linia isana produkująca kosmetyki dla tej sieci drogerii. Kosmetyk ma po prostu działać odświeżająco i również zapobiegać poceniu się. Czy robi to? Szczerze wam powiem, że jestem zaskoczona, ponieważ oprócz tego, że świetnie pachnie, wstrzymuje pocenie się, to na dodatek działa dużo lepiej niż produkt firmy FA, który jest 2 x droższy od tego. Jak widać Tanie nie znaczy złe! Polecam.
Garnier Mineral action control - cena 9 zł.
Producent zapewnia nas o 48 godzinnym działaniu, informuje iż produkt jest antyperspirantem nie zawierającym alkoholu i parabenów, ma sprawiać, że nasza skóra będzie nawilżona, ma zapewniać komfort naszym pachom. Osobiście nie podoba mi się ten produkt, jego konsystencja jest dość tępa, nie lubię tego zapachu, osobiście robi mi się po nim niedobrze. A jak działa? działa normalnie, nie widzę żadnych efektów WOW, skóra nie jest nawilżona, a kosmetyk nie zatrzymuje naszego potu. Generalnie tego kosmetyku również nie polecam.
Podsumowując najlepsze okazały się kosmetyki NIVEA oraz ISANA !!!!!!
Korzystając z okazji pragnę zaprosić was na naszego facebooka
Pozdrawiam Cieplutko! Klaudia
zgadzam się co do Isany, rewelacja, ale wolę zapach exotic :>
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze, że też mam ten o zapachu exotic i też go uwielbiam, nie miałam go jednakowoż przy sobie w domu by go tutaj pokazać, ciekawi mnie też ten aloe vera, chyba czas go kupić i stestować;) pzodrawiamy
Usuńa ja lubię lady speed stick :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować;)
UsuńJa wolę a antyperspirant w sztyfcie ze względu na szybkość wysychania. Od dawna mam http://www.garnier.pl/antyperspirant/kobiet/mineral/action-control/sztyft i jestem z niego zadowolona, nie zostawia białych śladów, nie jest drogi, ma przyjemny zapach, który długo się utrzymuje
UsuńSuper, że poruszylas ten temat! Dzięki ta porada bardzo się przydała!
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, ciesze się ;)
UsuńA ja Ci Laudyna powiem,że co jak co ale żaden z tych mi nie odpowiada i jestem wierna Ziaja soft anty-perspirant w kremie fioletowy ;p i w przeciwieństwie do tych co wymieniłaś ten jeden mnie nie uczula,więc jak ktoś jest alergikiem na wszelkiego rodzaju kosmetyki to polecam Ziaje ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować!
Usuń